Witam na moim blogu poświęconym szyciu. Tytuł jest bardzo trafny, bo będą się tu przeplatać sposoby wykonania, wzory, czasem inspiracje czy bardzo luźne byty wełny i szydełkowania w życiu codziennym. Dla mnie szycie, to w ogóle zamotanie do okoła. Mając coś w planie i na myśli, poświęcam się temu bez reszty, często zamotaną zostawiając najbliższą okolicę wszechświata. Zapraszam i pozdrawiam.
sobota, 27 lutego 2016
wtorek, 23 lutego 2016
Wycena rękodzieła.
Kobieta chciała zamówić piękną
szydełkową sukienkę. Znalazła osobę, która tworzy piękne
rzeczy na szydełku, ale ma dość wysokie ceny. Kobieta stwierdziła,
że ceny artystki są zbyt wysokie. Powiedziała jej, że kupi od
niej sukienkę, ale za niższą cenę. Artystka lekko zaskoczona
zapytała.... "Dobrze, w takim razie ile powinna kosztować
sukienka zrobiona na szydełku?". "Powinna kosztować X zł,
ponieważ włóczka kosztuje tyle, wstążki tyle i guziki tyle.
Nawet uwzględniłam w tej cenie koszt nożyczek." Cena, którą
wyliczyła kobieta była dużo niższa od ceny podanej przez
artystkę, ale artystka powiedziała:"Dobrze, Pani sukienka
będzie gotowa za tydzień". Klientka bardzo z siebie
zadowolona, opowiada wszystkim swoim znajomym jaki wspaniały interes
ubiła i jaką piękną szydełkową sukienkę otrzyma za tydzień.
Po tygodniu otrzymuje pięknie
opakowaną paczkę. Otwiera ją, a w środku znajduje się włóczka,
wstążki, guziki i nawet nożyczki. Wściekła dzwoni do artystki i
pyta: "Jak mogłaś mi to zrobić?! Miałaś mi zrobić piękną
sukienkę, a przysłałaś mi włóczkę, wstążki i guziki?!"
Artystka spokojnym głosem odpowiada "dostała Pani dokładnie
to, za co Pani zapłaciła. Jeśli czegoś brakuje, musi Pani za to
zapłacić".
Morał tej historii jest taki.... Gdy
zamawiasz rzeczy robione ręcznie, kupujesz nie tylko materiały, z
których powstają gotowe rzeczy, ale także czas, miłość i
wysiłek, który artysta wkłada w każdą wykonaną przez siebie
rzecz.
czwartek, 18 lutego 2016
sobota, 13 lutego 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)