Zawsze się może trafić okazja na chwilę z robótką, tutaj w oczekiwaniu na następny mecz turnieju petanque. Pozwoliło się odprężyć, nabrać koniecznego dystansu do gry, zluzować emocje, a w efekcie przybyło kilka rzędów i kolejne punkty w tabeli.
Witam na moim blogu poświęconym szyciu. Tytuł jest bardzo trafny, bo będą się tu przeplatać sposoby wykonania, wzory, czasem inspiracje czy bardzo luźne byty wełny i szydełkowania w życiu codziennym. Dla mnie szycie, to w ogóle zamotanie do okoła. Mając coś w planie i na myśli, poświęcam się temu bez reszty, często zamotaną zostawiając najbliższą okolicę wszechświata. Zapraszam i pozdrawiam.
jak udziergasz to się pochwal...czekam na następne arcydzieło......B....
OdpowiedzUsuń