Oto zaczątek mojego swetra "jajo". Robionego na okrągło - w sensie ściegu i czasu:). Nie tyle zakrzywienie, co zaokrąglenie czasoprzestrzeni mi się zrobiło. "Sedno" to ostatecznie plecy. Robi się wolno, gdyż z każdym okrążeniem przybywa oczek. Powstaje z bardzo ciekawej włóczki - recykling sweterka. Zbiornik/podajnik wełny "projected by ja":). C.D.N
Te dziury to miejsca na rękawy, które będą ostatnim stadium roboty.
Miło się dzierga.
Już czas na plise wykończeniową .
Jak zrobić plisę , podpowiedź jest tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz